czwartek, 12 listopada 2015

Hot Wheels Dodge Charger Daytona vs Plymouth Superbird


Lata 60-te to okres w wyścigach samochodowych, kiedy inżynierowie zaczęli zwracać większą uwagę na aerodynamikę. W Formule 1 pojawiły się bolidy ze skrzydłami, dzięki którym auta mogły pokonywać zakręty szybciej, a dzięki kształtowi klina rozwijać większe prędkości. W tym czasie w USA najbardziej popularnymi wyścigami samochodowymi była seria NASCAR, w której udział brały zwykłe drogowe auta, które w zamyśle każdy mógł kupić. Pod koniec lat 60-tych rewolucja aerodynamiczna zawitała również do serii Nascar. W 1969 r. Dodge Charger Daytona zastąpił poprzednika Dodge Chargera 500, który miał problemy na długich, szybkich owalach. Charger Daytona miał szpiczasty nos oraz wielki tylny spojler. Co ciekawe te wielkie skrzydło nie tyle miało tworzyć docisk co równoważyć balans auta zachwiany doczepionym długim nosem. Daytona okazała się wielkim sukcesem, "skrzydlak" wygrał już pierwszy swój wyścig. Rok później zastąpił go kuzyn z koncernu Chryslera - Plymouth Road-Runner Superbird, który został zbudowany według tej samej koncepcji. Superptak był równie skuteczny co poprzednik, jednak niezbyt długo trwała dominacja, gdyż już 1971 zmieniono przepisy według, których skrzydlaki nie mogły już dłużej startować. Mimo to na rynku pojawiły się po 500 sztuk skrzydlaków (taki był wymógł homologacyjny), które od razu stały się poszukiwanym towarem. Pomimo krótkiej kariery auta te stały się legendami - Charger'a kojarzą fani serii "Szybcy i Wściekli", a dzieci postać "The King" z filmu Auta.

Oba te auta pojwiły się w ofercie Hot Wheels. Zielony Dodge Charger pochodzi z 2014 roku. można go także spotkać w kolorze śliwkowym w Fast & Furius Series. Natomiast Plymouth Superbird to nowy wypust z 2015, można go znaleźć także jako Super Treasure Hunt ze specjalnym lakierem i kołami z gumowymi oponami. Oba auta są bardzo podobne do siebie lecz nie są identyczne. Mają ten sam rozmiar i identyczny spojler. Różnią się detalami, jak chociażby to że w Dodge'u pas tylny świateł to element plastikowego podwozia. Inne są wyloty na masce no i sam kształt kabiny, ale w końcu to dwa różne auta. Daytona ma malowanie zbliżone do oryginalnego z białym pasem za tylnymi kołami, natomiast Plymouth ma malowanie a'la NASCAR, pomimo, że nie jest oryginalne to ładnie się prezentuje. Oba auta świetnie się prezentują, choć jeśli miałbym któryś wybrać to chyba jednak byłby to Superbird (zwłaszcza w wersji Super TH).













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz