Ford Cargo - nowy model Matchboxa 2015

W latach 80-tych jeszcze niezależny Matchbox International miał w swojej ofercie kilka ciągników siodłwych m.in. Peterbilt, Mack czy Scanie. Były dostępne zarówno solo jak i z różnymi rodzajami naczep. Od czasu przejęcia firmy przez koncern Mattel popularne TIRy występowały rzadziej i były trudniej dostępne. Ostatnimi europejskimi ciężarówkami Matchboxa był M-B Actros 1857 z 1999r., a później w 2008 roku pojawił się DAF XF 95 Space Cab, który po raz ostatni w ofercie był dostępny w 2012 roku. DAF to udany model, niestety o naczepach do niego mogliśmy pomarzyć, wersje z . W zeszłym roku Mattel wypuścił swój oryginalny projekt Torque Titan, lecz choć można podczepić do niego naczepę, to wielkie koła powodują, że dla mnie nie jest to typowy ciągnik siodłowy.

No i w końcu pozytywne zaskoczenie - pojawił się nowy model. I to jaki! Nowy Ford Cargo wygląda rewelacyjnie! Wszystkie detale kabiny zostały dokładnie odwzorowane - grill, wloty, lusterka, wycieraczki, światła z tampodrukami - wszystko jest na swoim miejscu precyzyjnie odtworzone. Nie zabrakło także wnętrza. Co prawda trochę kiepsko go widać, ale zapewniam, że wszystko jest - fotele, deska, kierownica. Nawet trzpień mocujący jest tak wkomponowany, że go prawie nie widać. Z tyłu wszystko też pięknie wygląda. W przeciwieństwie do wcześniej wspomnianego DAFa, w którym detale było okrojone, u Forda widać dokładnie wszelkie zbiorniki, koło zapasowe i błotniki.  Miodzio! Nawet w porównaniu do ciężarówek Holland Oto wygląda to przyzwoicie.

Ale żeby nie było zbyt pięknie są też minusy. Otóż całe podwozie jest wykonane z plastiku, nawet dolna część kabiny. Tylko dzięki czerwonemu nadrukowi mamy złudzenie że stanowi ona całość. W rzeczywistości metalowa część kabiny zaczyna się powyżej grilla i błotników. Jak widać Mattel szuka cięcia kosztów produkcji, im mniej metalu tym taniej. Powoduje to, model jest bardzo lekki i jest źle wyważony. Środek ciężkości znajduje się tuż za przednimi kołami i nasz Cargo łatwo pikuje do przodu. Już nawet wcześniej wspomniany Torque Titan ma metal na całej długości podwozia dzięki czemu jest lepiej wyważony i bardziej odporny na uszkodzenia. Może wynika to z tego, że "tytan" to typowa zabawka, a Ford to ukłon w stronę kolekcjonerów. Fakt - pięknie prezentuje się na półce, lecz dzieci raczej za bardzo się nim nie pobawią. Choć otwory w loże są, to naczep w ofercie Matchboxa nie ma! Chyba trzeba odkurzyć stare naczepy z lat 80-tych.

Podsumowując, pomimo znikomych ilości metalu jest to nadal świetny model, pięknie się prezentuje i absolutnie must have. Moja ocena 4+

Plusy:
+ dużo detali
+ ładne wnętrze
+ realizm
+ w końcu ciągnik siodłowy w ofercie
+ gratka dla kolekcjonerów

Minusy
- mało metalu
- źle wyważony
- gdzie są naczepy?

Dla porównania model kolekcjonerski - Iveco z Holland Oto (lusterka odpadły). Jak dla mnie Matchbox jako zabawka daje rade, a może nawet jest lepszy!