czwartek, 22 października 2015

Wstępniak

Modele aut w skali 1:64 to dla wielu osób po prostu "resoraki", którymi bawią się dzieci w podstawówce. Tak i nie. Co prawda w tej skali to SĄ autka do zabawy ale wśród nich są prawdziwie kolekcjonerskie auta. Każdy dorosły facet kiedyś bawił się "resorakami" i ma z tym miłe wspomnienia. Dla nieco starszych był to obiekt westchnień przez szybę w "Peweksie". Dziś goniąc za wspomnieniami szukają tego co ich ominęło w dzieciństwie. Dziś na rynku są nie tylko Matchboxy ale asortyment jest ogromny od "chińskiej tandety" po fantastyczne modele z wieloma detalami z USA i Japonii, które na zdjęciach można pomylić z większymi skalami. Dlaczego właściwie skala 1:64 a nie 1:43 lub 1:18? Przecież te większe mają więcej detali i nie są zabawkami? Ale są za duże i za drogie! Jeśli chcecie mieć dużą kolekcje, zmieścić ją w domu i nie wydając przy tym równowartości auta w skali 1:1 to właśnie 1:64 jest dla Was!
W tym blogu przedstawie nowości ze świata jak istarocie które pamiętamy z dzieciństwa, również te odrestaurowane i tzw "Customs". Będą zarówno auta tanie, które są głównie zabawkami - Hot Wheels, Matchbox - jak i te które stanowią nowy kierunek w skali 1:64, czyli auta kolekcjonerskie - Greenlight, Minichamps, Norev, Kyosho itp. Zapraszam do współtworzenia i przesyłania swoich znalezisk! Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz